Akta WPATH 1/6
Raport podsumowujący wewnętrzne dyskusje i materiały szkoleniowe WPATH, organizacji podającej się za „autorytet” w „medycynie trans”. Kolejne rozdziały raportu będą publikowane w miarę tłumaczenia.
WPATH WPROWADZIŁ W BŁĄD OPINIĘ PUBLICZNĄ
WPATH opowiada się za dostępem nieletnich do opieki medycznej afirmującej tożsamość płciową, która jest ścieżką leczenia obejmującą blokery dojrzewania, hormony płciowe i operacje, mające na celu dostosowanie ciała młodej osoby do jej samo-określonej tożsamości trans [tzw. „korekcja płci”]. To stanowisko [WPATH] implikuje, że nastolatki mogą w wystarczającym stopniu zrozumieć wszystkie konsekwencje tych zabiegów, oraz że rodzice [tych nastolatków] mogą wyrazić świadomą zgodę [na zabiegi tzw. „korekcji płci”].
Główna organizacja [promująca] medycynę trans twierdzi, że wytyczne kliniczne dla młodzieży z zadeklarowaną tożsamością trans "wspierają stosowanie interwencji nieletnich poddanych odpowiedniej ocenie [klinicznej]"[1].
WPATH zaleca świadczeniodawcom [usług zdrowotnych] korzystanie z klasyfikacji "inkongruencji płciowej" Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób (ICD-11) Światowej Organizacji Zdrowia zamiast "dysforii płciowej" DSM-5. Zalecenie to jest motywowane faktem, że diagnoza ICD-11 jest klasyfikowana jako "zaburzenie związane ze zdrowiem seksualnym", a nie zaburzenie psychiczne, co ma na celu dalszą destygmatyzację tożsamości trans.
Diagnoza inkongruencji płciowej jest łatwiejsza do uzyskania niż diagnoza dysforii płciowej, ponieważ wszystko, czego pacjent musi doświadczyć, to wyraźna niezgodność między wewnętrznym poczuciem siebie a płcią biologiczną. Nie ma wymogu obecności cierpienia psychicznego jako kryterium, co oznacza, że "cele ucieleśnienia[2]" pacjenta można uznać za medycznie niezbędną opiekę.
Aczkolwiek, gdy WPATH publicznie wspiera małoletnich i ich rodziny wyrażające zgodę na te hormonalne i chirurgiczne zabiegi oparte na mglistym wewnętrznym uczuciu, prywatnie niektórzy członkowie [WPATH] przyznają, że zgoda [na tego typu zabiegi] nie jest możliwa. Za zamkniętymi drzwiami pracownicy służby zdrowia związani z WPATH przyznają, że ich praktyki opierają się na improwizacji, że dzieci nie są w stanie zrozumieć [konsekwencji tych zabiegów], a proces wyrażania zgody [na te zabiegi] nie jest etyczny. Dlatego też WPATH nie jest szczere wobec opinii publicznej i świadomie ukrywa [problemy etyczne medycyny trans].
WPATH wie, że dzieci nie rozumieją skutków terapii hormonalnej
Ósma edycja standardów opieki WPATH [dalej: SOC8, WPATH SOC 8, przyp. tł] zalecają, aby nastoletni pacjenci z diagnozą " inkongruencji płciowej" otrzymali dostęp do blokerów dojrzewania, hormonów płciowych i operacji, o "wykazują dojrzałość emocjonalną i poznawczą wymaganą do wyrażenia świadomej zgody na leczenie".
Jednak w materiale wideo uzyskanym przez Environmental Progress z wewnętrznego panelu WPATH zatytułowanego Warsztaty Ewolucji Tożsamości, które odbyły się 6 maja 2022 r., członkowie panelu przyznają, że nie jest możliwe uzyskanie prawdziwie świadomej zgody na interwencje hormonalne u młodych pacjentów[3] .
Podczas panelu dr Daniel Metzger, kanadyjski endokrynolog, omówił wyzwania związane z uzyskaniem od nastolatków zgody na te zabiegi [korekty płci]. Metzger przypomniał zebranym, że lekarze gender "często wyjaśniają tego rodzaju rzeczy osobom, które nawet nie miały jeszcze biologii w szkole średniej", dodając, że nawet dorośli pacjenci często mają zbyt małą wiedzę medyczną, aby zrozumieć skutki takich interwencji.
Metzger opisuje młodych pacjentów, oczekujących możliwości wyboru fizycznych efektów terapii hormonalnej. Niektórzy z nich chcą mieć głębszy głos bez zarostu na twarzy lub przyjmować estrogen bez rozwoju piersi. Sugeruje to, jak zauważył ekspert WPATH, że nastoletni pacjenci mają bardzo słabe zrozumienie funkcjonowania ludzkiego ciała i efektów zabiegów [korekty płci].
"Możliwości wyboru efektów [zabiegów korekty płci] są trudnym [zagadnieniem]" - podsumował Metzger. "Dzieci zwykle tego nie rozumieją, bo nie miały jeszcze lekcji biologii, ale myślę, że wielu dorosłych również spodziewają się, że będą w stanie uzyskać X bez uzyskania Y, a to nie zawsze jest możliwe".
Metzger mówi swoim młodym pacjentom, że "możesz być niebinarny, ale hormony są binarne". Opisuje konieczność wyjaśniania dzieciom, a nawet dorosłym, że "nie można uzyskać głębszego głosu bez prawdopodobnie odrobiny zarostu" i "nie można brać estrogenu, aby poczuć się bardziej kobieco bez pewnego stopnia rozwoju piersi".
Wśród panelu ekspertów panowała zgoda co do niezdolności dzieci do zrozumienia znacznych i zmieniających życie skutków terapii hormonalnej, którą [dzieci] chcą rozpocząć. Inna znana członkini WPATH, Dianne Berg, psycholog dziecięcy i współautorka dziecięcego rozdziału SOC8, dodała, że nie spodziewaliby się, że dzieci i młode nastolatki zrozumieją skutki leczenia, ponieważ "zrozumienie zakresu skutków tych interwencji medycznych przerasta poziom rozwoju [nastoletnich pacjentów] ".
Berg zaznaczył niedojrzałość tych pacjentów mówiąc: "[Pacjentka] mówi, że rozumie, ale potem powie coś innego, co sprawi, że pomyślisz, że tak naprawdę nie zrozumiała, że wyrośnie jej broda i wąsy".
Jednak WPATH nigdy nie omawia żadnej z tych kwestii publicznie. W rzadkich przypadkach, gdy WPATH wydaje publiczne oświadczenia, interwencje modyfikujące cechy płciowe przedstawiane są jako odpowiednie dla wieku [pacjentów], niezbędne medycznie, a wszelki sprzeciw wobec takich interwencji określany jest jako transfobia.
"Celem ustawodawstwa anty-trans, mającego na celu zakazanie medycyny trans, nie jest ochronią dzieci, ale eliminacja osób trans w skali mikro i makro" - powiedział[4] prezes WPATH dr Marci Bowers w oświadczeniu z maja 2023 r., sprzeciwiając się zakazom afirmującej terapii dla nieletnich, wprowadzanym w USA. "Jest to kiepsko ukrywana próba narzucania pojęcia binarności płci".[5]
Zgodnie z prawem, udzielenie zgody na zablokowanie dojrzewania dziecka lub podanie hormonów przeciwnej płci [których efekty są] nieodwracalne jest obowiązkiem rodziców, ale podczas panelu Berg przedstawiła dowody na to, że nawet niektórzy rodzice nie mają wystarczającego poziomu wiedzy biologicznej, aby zrozumieć skutki tego protokołu leczenia, i przyznaje, że obecne praktyki nie są etyczne.
"To, co naprawdę mnie niepokoi, to sytuacja, w której rodzice nie są w stanie powiedzieć mi tego, co powinni wiedzieć o interwencji medycznej, na którą najwyraźniej się zgodzili" - powiedziała Berg. Sugeruje, że rozwiązaniem jest "znormalizowanie" tego, że nie można od razu zrozumieć [skutków interwencji medycznej] i zachęcenie pacjentów do zadawania pytań. W ten sposób afirmujący tożsamość płciową pracownicy służby zdrowia mogą przeprowadzić "prawdziwy proces świadomej zgody", zamiast przeprowadzać [z pacjentami] rozmowy, które mają miejsce obecnie, co zdaniem Berg "nie jest tym, co powinniśmy robić etycznie".
WPATH wie, że dzieci nie mogą wyrazić zgody na jatrogenną utratę płodności
Innym kluczowym aspektem procesu wyrażania świadomej zgody, który zdaniem członków WPATH jest naruszany, jest kwestia zezwalania nieletnim na wyrażenie zgody na zabiegi, które mogą skutkować bezpłodnością. SOC8 WPATH stanowi, że lekarze muszą poinformować młodą osobę o "potencjalnej utracie płodności i dostępnych opcjach zachowania płodności [czyli pobrania gamet w celu późniejszego użycia, przyp. tł.]". Opowiadając się za stosowaniem interwencji hormonalnych u dostępem nastolatków we wczesnym okresie dojrzewania, co może pozbawić [tych nastolatków] płodności, wiodąca na świecie grupa zajmująca się zdrowiem osób trans sugeruje, że nieletni mają zdolność poznawczą do podjęcia takiej przyszłościowej decyzji.
Jednak w prywatnych rozmowach, prominentni członkowie WPATH przyznają, że nastolatki nie są w stanie zrozumieć powagi tej decyzji. Dr. Ren Massey, psycholog i współautor rozdziału dotyczącego nastolatków w najnowszych standardach opieki, powiedział panelowi, że zgodnie z SOC8 "jest etyczne i zalecane, aby rozmawiać o opcjach zachowania płodności",", podkreślając, że jest to "ważne nawet dla młodzieży, która rozpoczyna przyjmowanie blokerów dojrzewania, ponieważ wielu z tych młodych ludzi przejdzie bezpośrednio na afirmujące terapie hormonalne [czyli hormony przeciwnej płci, przyp., tł], które permanentnie zahamują rozwój gonad produkujących plemniki lub komórki jajowe", co jest funkcją, której młodzi pacjenci mogą pragnąć "jeśli chcą, w późniejszym okresie, wraz z kimś innym wnieść materiał genetyczny do reprodukcji" [czyli, krótko mówiąc, mieć biologiczne dzieci, przyp. tł.]
Metzger odpowiedział, że "teoretycznie rozmowa o zachowaniu płodności z 14-latkiem jest zawsze dobrą [praktyką], ale wiem, że mówię do ściany", dodając, "[dzieci] odpowiadają [na takie rozmowy] bleee, dzieci, dzieci, to obrzydliwe".
"Albo zwykle odpowiadają: "Po prostu adoptuję [dziecko]". A potem pytasz ich, jak zamierzają dokonać [adopcji]? Na przykład, ile to kosztuje? [A dzieci odpowiadają:]"Och, myślałem, że po prostu idzie się do sierocińca i tam dostajesz dziecko".
Ta uwaga spotkała się z uśmiechami i twierdzącym kiwaniem głową ze strony [uczestników] panelu. Komentarze te dowodzą, że członkowie WPATH zdają sobie sprawę, że młodzi pacjenci, którzy stracą płodność w wyniku leczenia afirmującego tożsamość płciową, nie rozumieją jeszcze, co poświęcają [w mię afirmacji tożsamości płciowej]. Nie rozumieją, że pewnego dnia mogą zapragnąć własnych biologicznych dzieci, a ponadto nie rozumieją nawet, jak działa adopcja lub jak żmudne może być poczęcie dziecka poprzez zapłodnienie in vitro.
Te prywatne komentarze wyraźnie kontrastują z publicznym stanowiskiem WPATH. W niedawnym oświadczeniu sprzeciwiającym się amerykańskim zakazom interwencji modyfikujących cechy płciowe nieletnich, WPATH stwierdziło, że "korzyści, jakie te medycznie niezbędne interwencje przynoszą przytłaczającej większości młodzieży ... są dobrze udokumentowane. Lekarze i terapeuci, którzy wspólnie oceniają młodzież pod kątem zrozumienia samego siebie, swojej tożsamości płciowej i zdolności do podejmowania świadomych decyzji dotyczących interwencji medycznych / chirurgicznych (które nie są oferowane przed okresem dojrzewania i nigdy bez zgody pacjenta), odgrywają bardzo ważną rolę w minimalizowaniu przyszłego żalu". Członkowie WPATH wiedzą jednak, że taki poziom zrozumienia jest po prostu niemożliwy, co czyni oświadczenie WPATH kłamliwym.
Co więcej, członkowie [WPATH] są świadomi, że dostępne są wyniki badań kohorty holenderskich pacjentów, którzy jako jedni z pierwszych zostali poddani wczesnemu zahamowaniu dojrzewania płciowego, wykazujące znaczny żal [tych pacjentów] z powodu straconej płodności [w dalszym tłumaczeniu, dla zwięzłości, żal po straconej płodności nazywany będzie żalem reprodukcyjnym, przyp. tł].
Metzger opowiedział panelowi o danych przedstawionych przez holenderskich naukowców na niedawnym spotkaniu Pediatric Endocrine Society. [Pediatryczne stowarzyszenie endokrynologiczne, przyp. tł] "Niektórzy z holenderskich badaczy przedstawili pewne dane dotyczące młodych dorosłych, którzy przeszli tranzycję i [doświadczyli] żalu reprodukcyjnego, więc, wiecie, ten żal istnieje" - powiedział - "i nie sądzę, aby było to dla nas zaskakujące".
Jednym z powodów, dla których Metzger nie jest zaskoczony, jest to, że zaobserwował żal u swoich pacjentów.
"Zauważam, że teraz, gdy moi pacjenci są starsi, mają dwadzieścia kilka lat, mówię [im]: "Och, pies już ci nie wystarcza, prawda?". A oni odpowiadają: "Nie, mam teraz tego wspaniałego partnera, a teraz chcę mieć dzieci" i tak dalej. Więc myślę, że to mnie nie dziwi" - powiedział Metzger.
Wstępne wyniki badań, do których zdaje się odnosić Metzger, zostały zaprezentowane kilka miesięcy później na Międzynarodowym Sympozjum WPATH w Montrealu we wrześniu 2022 r.[6] . Zespół holenderskich naukowców przedstawił wyniki pierwszego długoterminowego badania młodych ludzi, u których zahamowano dojrzewanie płciowe, i jak zasugerował Metzger, wyniki były dalekie od zachęcających.
W segmencie zatytułowanym „Refleksja nad znaczeniem budowania rodziny i zachowaniem płodności”, dr Joyce Asseler ujawniła, że 27% młodych ludzi, u których dojrzewanie płciowe zostało zahamowane wcześnie i którzy następnie przyjmowali hormony [przeciwnej] płci oraz przeszli operacje chirurgicznego usunięcia jąder lub jajników, teraz, w wieku, średnio, 32 lat, żałują utraty płodności lub, jak to sformułowali holenderscy badacze, "uważają swoją niepłodność za kłopotliwą". Kolejne 11% nie jest pewne swoich odczuć związanych z niepłodnością i chociaż żaden z tych pacjentów, w wieku nastoletnim, przed rozpoczęciem tranzycji nie zdecydował się na zachowanie płodności poprzez zamrożenia komórek jajowych lub nasienia, 44% biologicznych kobiet i 35% biologicznych mężczyzn wybrałoby teraz zachowanie płodności, gdyby mogli cofnąć czas. Większość, 56%, uczestników badania albo pragnie mieć dzieci, albo już "spełniło to pragnienie", prawdopodobnie poprzez adopcję.
27% wskaźnik żalu jest prawdopodobnie zaniżony. Asseler cytuje wypowiedź jednej z uczestniczek [badania], która nie uznała swojej niepłodności za "kłopotliwą": "Mogę uznać to za kłopotliwe, ale to za mało i za późno. Niestety, nie mogę tego zmienić, nawet gdybym chciała". Ponadto, podobnie jak większość innych badań w tej dziedzinie, badanie to dotknięte jest wysokim poziomem utraty uczestników w badaniach kontrolnych: 50,7% uczestników zakwalifikowanych na początku badania, nie wzięło udziału [w badaniach kontrolnych], więc nie prawdziwy wskaźnika żalu w tej kohorcie młodych ludzi pozostaje nieznany.
Berg zauważyła, że kwestia 9-latków zmagających się ze zrozumieniem dożywotniej bezpłodności jest dla niej "kłopotliwa", a Metzger przyznał, że "większość dzieci nie ma odpowiednich zdolności poznawczych, aby szczerze porozmawiać o tym w poważny sposób". Niepokoi to eksperta WPATH, który po prostu chce, aby "dzieci były szczęśliwe, szczęśliwsze, [i cieszyły się] chwilą".
Dalsze stwierdzenia Metzgera wskazują, że o ile priorytetowe traktowanie złagodzenia cierpienia psychicznego dziecka w chwili obecnej kosztem przyszłej płodności jest głęboko błędne, o tyle [promowana przez] WAPTH opieka afirmująca tożsamość płciową nie osiąga nawet tego wątpliwego celu. Metzger mówi, że rozpoczęcie podawania blokerów pokwitania dziewięciolatkowi, przed osiągnięciem wieku rozwoju tożsamości seksualnej "nie jest świetnym [pomysłem]" i przyznaje, że lekarze afirmujący tożsamość płciową "w pewnym stopniu okradają te dzieci z wczesnych etapów rozwoju seksualnego, który ma miejsce w okresie dojrzewania u ich rówieśników cis [wg ideologii gender „cis” oznacza „nie trans”, przyp. tł]".
Okres dojrzewania to trudny czas dla każdego młodego człowieka, kiedy ważne jest pragnienie akceptacji wśród rówieśników. Erik Erikson, psychoanalityk dziecięcy, stwierdził, że głównym celem okresu dojrzewania jest ustalenie tożsamości[7] . Postrzegał on okres dojrzewania jako czas niepewności i eksperymentowania. Opierając się na pracy Eriksona, kanadyjski psycholog rozwojowy James Marcia ukuł termin "moratorium tożsamości", opisując etap dorastania jako eksplorację, a nie czas, w którym młoda osoba angażuje się w jedną ideę lub tożsamość[8] .
Rozwój tożsamości w tej kluczowej fazie zależy w dużej mierze od interakcji społecznych, a doświadczenie izolacji i samotności jest szczególnie niepokojące dla młodej osoby, która wciąż szuka swojej drogi w świecie. Dlatego komentarze Metzgera pokazują, że WPATH świadomie promuje leczenie, które może nasilać trudności w rozwoju społecznym nastolatków, zamiast [te trudności] łagodzić, co oznacza, że ta interwencja medyczna, która wiąże się z tak ogromnymi kosztami, nie osiąga nawet błędnego celu Metzgera, jakim jest uczynienie dzieci "szczęśliwszymi w danej chwili".
Co więcej, wątek na wewnętrznym forum WPATH dostarcza dowodów na to, że niektórym nastolatkom z opóźnieniami rozwojowymi podaje się leki blokujące dojrzewanie. Lekarz i profesor w Szkole Medycznej przy Uniwersytecie Yale opublikował w grupie prośbę o poradę na temat opóźnionego w rozwoju 13-latka, który już przyjmował leki blokujące dojrzewanie płciowe, ale może nie osiągnąć "emocjonalnego i poznawczego poziomu rozwoju ustalonego przez [SOC8] w typowych ramach czasowych dla nastolatków, o ile [pacjent] w ogóle [osiągnie poziom rozwoju]", [niezbędnego] aby wyrazić świadomą zgodę na [przyjmowanie] hormonów płciowych. Profesor i praktykujący klinicysta z Yale chciał wiedzieć, kiedy etycznym byłoby umożliwienie młodemu pacjentowi przejścia na "terapię hormonalną afirmującą tożsamość płciową".
Psychiatra z Nowej Szkocji odpowiedział, że "głównym elementem byłoby rozważenie [szkodliwości] działania i zaniechania działania". Ten członek WPATH zdefiniował "szkodę" jako przerwanie blokowania dojrzewania i stwierdził, że blokery dojrzewania nie mogą być kontynuowane w nieskończoność bez [rozpoczęcia] steroidowych hormonów płciowych. Terapeuta z Pensylwanii odpowiedział, że "dzieci z niepełnosprawnością intelektualną są w stanie wyrazić zgodę na inne operacje" i zastanawiał się, czy w oryginalnym poście brakuje ważnego kontekstu.
Aby pomóc profesorowi Yale rozwiązać tę etyczną zagadkę, aktywista i profesor prawa z Uniwersytetu Alberty podzielili się artykułem. W artykule czytamy: "Niezależnie od zdolności pacjentów, zwykle nie ma nikogo lepiej przygotowanego do podejmowania decyzji medycznych związanych z tożsamością pacjenta, niż sam pacjent" oraz że "tożsamość płciowa w wyjątkowy sposób odnosi się do tożsamości osobistej i samorealizacji, dlatego rzadko zdarza się, że rodzice są w stanie lepiej podjąć złożone decyzje medyczne".[9]
Ponieważ rodzice są zwykle "cis", co oznacza, że nie są trans, "rzadko mają intymne zrozumienie transpłciowości lub dysforii płciowej i nigdy nie mają intymnego zrozumienia podmiotowości płciowej pacjenta", czytamy w artykule. Dla kontrastu, pacjenci, nawet opóźnieni w rozwoju nastolatkowie, mają "intymne zrozumienie własnej podmiotowości płciowej" i prawie zawsze będą mieli "znaczną, choć ograniczoną, ocenę" ryzyka szkód i bezpłodności.
Dlatego też, zgodnie z tą logiką, małoletni identyfikujący się jako trans, nawet ci z poważnymi problemami zdrowia psychicznego lub opóźnieniami rozwojowymi, mogą "docenić obie strony równania", co oznacza, że są lepiej przygotowani niż ich rodzice do podejmowania złożonych decyzji medycznych, które będą miały konsekwencje na całe życie.
Ten aktywista polityczny, bez wykształcenia medycznego, jest częstym uczestnikiem rozmów na forum WPATH. Jednak opinia ta jest faktycznie zgodna z oficjalnym stanowiskiem WPATH w sprawie umożliwienia nastolatkom z opóźnieniami rozwojowymi wyrażenia świadomej zgody na eksperymentalne interwencje modyfikujące cechy płciowe. W publicznym oświadczeniu z 2022 roku, WPATH nazwało opóźnianie lub wstrzymywanie stosowania blokerów dojrzewania i hormonów płciowych u nastolatków ze współistniejącym autyzmem, innymi różnicami rozwojowymi lub problemami ze zdrowiem psychicznym "niesprawiedliwym, dyskryminującym i błędnym".[10]
Okradanie nastolatków z ich rozwijającej się tożsamości seksualnej stanowi kolejny problem dla panelu ekspertów WPATH. Jak zauważa Metzger, popędy seksualne tej kohorty są tłumione, co oznacza, że nie "uczą się masturbacji". Jednak ci sami pracownicy służby zdrowia mają za zadanie omówić opcje zachowania płodności ze swoimi pacjentami, którzy nie są rozwojowo przygotowani do zrozumienia tego procesu. W przypadku pacjentów płci męskiej zamrożenie nasienia wymaga, aby nastolatek osiągnął ten kluczowy etap rozwoju. Zwłaszcza w przypadku chłopców logika wczesnej interwencji nakazuje jak najszybsze zahamowanie dojrzewania płciowego, co oznacza, że [dojrzewanie płciowe jest blokowane] zanim endogenne hormony zdążą uczynić ciało płodnym.
Berg jest świadomy tego problemu, mówiąc grupie: "Pod pewnymi względami to, co musisz zrobić, aby zachować płodność [pacjenta], może wykraczać poza etap rozwoju seksualnego na którym znajduje się [twój pacjent], a jednak to właśnie musi mieć miejsce".
W tradycyjnej pediatrii tego typu rozmowy miałyby miejsce wyłącznie podczas leczenia onkologicznego. Zachowanie płodności jest oferowane dzieciom z pewnymi zaburzeniami rozwoju płciowego (DSD) i innymi rzadkimi schorzeniami,[11] ale tylko leczenie raka i medycyna afirmująca tożsamość płciową powodują jatrogenną niepłodność, co oznacza, że to protokół leczenia niszczy płodność młodej osoby. Przed pojawieniem się opieki afirmującej tożsamość płciową, jedynym uzasadnionym powodem sterylizacji nieletniego była potencjalnie zagrażająca życiu diagnoza raka.
W publicznym oświadczeniu WPATH z 2020 r., którego współautorami było dwóch panelistów Warsztatów Ewolucji Tożsamości, wiodąca grupa zajmująca się zdrowiem osób trans twierdzi, że "ogólnie rzecz biorąc, specjaliści ds. zdrowia psychicznego i medycyny przeprowadzają oceny każdego nieletniego pacjenta/rodziny, aby upewnić się, że interwencje stosowane w celu promowania emocjonalnego i psychologicznego dobrostanu u tej młodzieży są odpowiednie i spełniają specyficzne potrzeby młodej osoby w zakresie zdrowia psychicznego i medycyny"[12].
"W rezultacie specjaliści z doświadczeniem i przeszkoleniem w zakresie rozwoju nastolatków i dynamiki rodziny są w stanie zrozumieć czynniki leżące u podstaw określonej prezentacji klinicznej" - powiedział WPATH. "Najlepsze interesy dziecka są zawsze najważniejsze dla każdego odpowiedzialnego licencjonowanego lekarza/terapeuty".
Porównajmy to z tym, co mówią członkowie WPATH, za plecami opinii publicznej. Jamison Green[13], działaczka na rzecz praw osób transpłciowych, była prezes WPATH i jedna ze współautorów oświadczenia, powiedziała panelowi, że wielu pacjentów może nigdy nie mieć konsultacji z endokrynologiem i zamiast tego otrzymać "hormony [przeciwnej płci] przepisane przez lekarza pierwszego kontaktu, który niekoniecznie wie wszystko o medycynie trans".
Green uważa, że ci lekarze pierwszego kontaktu po prostu "starają się wspierać", ale wyjaśnia, że ponieważ dziedzina medycyny gender jest "nowa" i "kontrowersyjna", pacjenci, nawet dorośli z dobrym wykształceniem, którzy po raz pierwszy uzyskują dostęp do opieki, pośpiesznie rzucają okiem na formularz świadomej zgody, nie wgłębiają się w zawarte tam informacje i mówią: "pokaż mi, gdzie mam podpisać. Bo to jest czas dla mnie, muszę schwytać [tą szansę]".
Komentarz ten jest całkowicie sprzeczny z oficjalnym oświadczeniem WPATH, w którym stwierdzono, że zespół lekarzy i specjalistów ds. zdrowia psychicznego dokładnie ocenia młodych pacjentów. Dzieje się tak nie tylko w przypadku dostępu do terapii hormonalnej. Green zwraca uwagę na te same kwestie w odniesieniu do pacjentów wyrażających zgodę na zmieniające życie operacje [chirurgicznej korekty płci].
"Ludzie często obawiają się operacji, więc mogą czytać opisy operacji innych osób i pomijać szczegóły lub pomijać najważniejsze dla nich informacje tylko dlatego, że boją się je przeczytać" - wyjaśnia Green.
Tłumaczenie: Magda Lewandowska
[1] Leibowitz, S., Green, J., Massey, R., Boleware, A. M., Ehrensaft, D., Francis, W., Keo-Meier, C. i in. "Oświadczenie w odpowiedzi na wezwania do zakazania opartych na dowodach interwencji wspierających zdrowie dla młodzieży transpłciowej i zróżnicowanej płciowo". International Journal of Transgender Health 21, nr 1 (2020/01/02 2020): 111-12. https://doi.org/10.1080/15532739.2020.1703652. https://shorturl.at/bDGUZ
[2] “cele ucieleśnienia” (ang. Embodiment goals) to określenie na oczekiwania osoby z dysforią płciową odnośnie wyglądu własnego ciała, przyp. tł.
[3] Massey, R., Berg, D., Ferrando, C., Green, J., & Metzger, D. (2022, 6 maja) WPATH GEI Identity Evolution Workshop [panel wewnętrzny].
[4] Dr Marci Bowers jest mężczyzną podającym się za kobietę, stąd gramatyczny rodzaj męski, przyp. tł.
[5] "Oświadczenie o sprzeciwie wobec ustawodawstwa zakazującego dostępu do opieki zdrowotnej potwierdzającej płeć w USA". WPATH, 2023, https://www.wpath.org/media/ cms/Documents/Public%20Policies/2023/USPATH_WPATH%20Statement%20re_%20GAHC%20march%208%202023.pdf.
[6] Steensma, T. D., de Rooy, F. B. B., van der Meulen, I. S., Asseler, J. D., & van der Miesen, A. I. R. (2022, 16-20 września). Opieka transpłciowa na przestrzeni lat: Pierwsze długoterminowe badania kontrolne i badanie proporcji płci w klinice płci dzieci i młodzieży w Amsterdamie [Prezentacja konferencyjna].
[7] Erikson, E. H. (1968). Tożsamość: młodość i kryzys. Norton & Co.
[8] Kroger, J., & Marcia, J. (2011). Statusy tożsamości: Origins, Meanings, and Interpretations. In (pp. 31-53). https://doi.org/10.1007/978-1-4419-7988 9_2
[9] Ashley, F. (2023). Młodzież powinna decydować: zasada pomocniczości w pediatrycznej transpłciowej opiece zdrowotnej. J Med Ethics, 49(2), 110-114. https://doi. org/10.1136/medethics-2021-107820 https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/35131805/
[10] WPATH, ASIAPATH, EPATH, PATHA i USPATH Odpowiedź dla NHS England w Zjednoczonym Królestwie (UK). (2022). https://www.wpath.org/ media/cms/Documents/Public%20Policies/2022/25.11.22%20AUSPATH%20Statement%20reworked%20for%20WPATH%20Final%20ASIAPATH. EPATH.PATHA.USPATH.pdf?_t=1669428978
[11] Rodriguez-Wallberg, K. A., Marklund, A., Lundberg, F., Wikander, I., Milenkovic, M., Anastacio, A., Sergouniotis, F., Wånggren, K., Ekengren, J., Lind, T., & Borgström, B. (2019). Prospektywne badanie kobiet i dziewcząt poddawanych zabiegom zachowania płodności ze wskazań onkologicznych i nieonkologicznych w Szwecji - Trendy w wyborach pacjentów i korzyści z wybranych metod po długoterminowej obserwacji. Acta Obstet Gynecol Scand, 98(5), 604-615. https://doi. org/10.1111/aogs.13559
[12] 54 Ibid (n.45)
[13] Jamison Green jest kobietą, uważającą się za mężczyznę, stąd żeńskie formy gramatyczne, przyp. tł.