Transkrypt poniżej.
Paramedyk: Jak zdefiniowałbyś kobietę, bo zapytałeś o to kilka osób tutaj jak oni zdefiniowaliby kobietę. Jak zdefiniowałby pan kobietę, panie Walsh?
Matt Walsh: Dorosły człowiek płci żeńskiej.
P: W jaki sposób ludzie trans… W jaki sposób trans kobiety nie spełniają tej definicji?
MW: Bo nie są… Nie są płci żeńskiej. Powiedziałeś, że jesteś biologicznym mężczyzną?
P: Powiedziałam, że jestem trans. Na dobrą sprawę mogę być interpłciowa. Mniej więcej tyle samo ludzi na świecie jest trans jak interpłciowych. Wielu ludzi nie wie.
MW: To jest zupełnie inny temat. Interpłciowość to zaburzenie genetyczne. Anomalia. Zaburzenie medyczne. Więc to jest zupełnie inny temat. Poza tym [interpłciowość] to nie trzecia płeć. To tylko anomalia genetyczna, która mam miejsce w ramach dwoistości płci: męskiej i żeńskiej. Więc to, co mówisz, to, że „trans kobieta” jest płci żeńskiej?
P: W tej definicji, jaką znam: tak.
MW: Więc jak zdefiniowałbyś płeć żeńską?
P:W czasie mojego szkolenia w opiece zdrowotnej [dowiedziałem się, że] jest kilka kategorii, które używa się w definiowaniu płci. [Używa się oceny] chromosomów, poziomów hormonów oraz wiele innych kategorii. Wielu ludzi nie pasuje idealnie do jednej z dwóch płci, nawet ludzie, którzy nie są uważani za interpłciowych. To jest skomplikowane spektrum.
MW: To nie jest skomplikowane, ale również nie zdefiniowałeś czym jest kobieta, co to jest płeć żeńska. Co oznaczają te słowa?
P: To jest skomplikowane. Wiem, że nie podoba ci się ta odpowiedź, ale to dlatego, że nie ma prostych odpowiedzi w biologii człowieka… Pozwól mi skończyć. Wy lubicie powoływać się często na biologię z poziomu szkoły średniej. Rozumiem to, ale ci, którzy uczęszczają na kursy biologii na wyższym poziomie… My mówimy o płci jako spektrum.
MW: [Płeć] nie jest [na spektrum].
P: Cóż, badacze w dziedzinie biologii nie zgodziliby się z tobą.
MW: Cóż, bo ci badacze, którzy się nie zgadzają to gówniani badacze. Istnieją męskie i żeńskie komórki rozrodcze… Ale ja mam jeszcze ostatnie pytanie! Możesz jeszcze podejść na chwilę, bo mam jeszcze jedno, ważne pytanie. Powiedziałeś, że jesteś paramedykiem?
P: Tak.
MW: Ok, jeśli przyjeżdżasz do nagłego wypadku, do pacjenta, który jest biologicznym mężczyzną, do kogoś, kto ma penisa, i kto doświadcza nagłego problemu zdrowotnego, i ta osoba powie ci: och, myślę, że mam poronienie. Czy sprawdziłbyś tę osobę, żeby upewnić się, że nie ronią? Czy rozważyłbyś to jako możliwość?
P: Nie, ale to dlatego, że niektórzy ludzie nie mają części ciała. Ale to nie znaczy, że nie są kobietami.
MW: Wygląda na to, że ustaliliśmy, że niektórzy ludzie zasadniczo mogą zajść w ciążę. I że istnieją ludzie, którzy nie mogą. To są dwie kategorie, inaczej zwane dwoistością.
P: Wiele kobiet nie może zajść w ciążę.
MW: Tak, ale one wciąż są z rodzaju, który może zajść w ciążę. Jedynym powodem, dla którego nie mogą zajść w ciąże…
P: Ale wciąż nie mogą zajść w ciążę. Prawda ma znaczenie.
MW: Ma. Właśnie to próbuję wytłumaczyć.
P: Prawda ma znaczenie. One nie mogą zajść w ciążę. Jak one wciąż są kobietami?
MW: Bo one są… Z tego samego powodu dla którego… Z tego samego powodu, dla którego mogę powiedzieć, że ludzie mają dwie nogi. Jeśli ktoś rodzi się z tylko jedną nogą, to nie jest podstawą do kwestionowania stwierdzenia, że ludzie mają dwie nogi. To, że może urodzić się człowiek z jedną nogą, nie znaczy, że liczba nóg ma spektrum i że nie można powiedzieć nic konkretnego na temat tego, ile ludzie mają nóg. Kto wie, ile jakaś osoba ma nóg! Może jakaś osoba jest stonogą. Wiesz, że jakiś człowiek ma sto nóg. Nie, my ludzie mamy dwie nogi. A jeśli urodzi się człowiek bez dwóch nóg, to coś poszło nie tak. Ta osoba miała mieć dwie nogi, ale coś poszło nie tak. Jeśli spotykasz na ulicy osobę, która ma tylko jedną nogę, to może ta osoba miała wypadek, może byli na wojnie, może był jakiś wypadek samochodowy, może miała raka i noga była amputowana. Wiesz, coś poszło nie tak. Bo, naturą człowieka jest to, że człowiek ma dwie nogi.
To samo tyczy się kobiet. Naturą kobiety jest to, że może zajść w ciążę. Naturą mężczyzny jest to, że nie może. Więc jeśli weźmiesz kobietę w wieku rozrodczym, powiedzmy, 28mio letnią, która nie może zajść w ciążę, to automatycznie wiesz, że coś jest nie tak. Ta kobieta może iść do lekarza i dowiedzieć się, co jest nie tak, nawet jeśli nie da się tego wyleczyć. To jest dowód na to, że jest w naturze kobiety, żeby móc zajść w ciążę. Bo jak nie może, to znaczy, że coś poszło nie tak. To jest wyjątek, który potwierdza zasadę. Podczas kiedy osoba płci męskiej, z penisem, nie może zajść w ciążę. Nie ma lekarza na ziemi, który badałby co jest z nim nie tak. Bo lekarze już wiedzą. On jest płci męskiej. Więc istnieją tylko ludzie płci męskiej i żeńskiej. Ci, którzy mogą zajść w ciążę i ci, którzy nie mogą.
Tłumaczenie: Magda Lewandowska